Złoty medalista olimpijski z Londynu Anthony Joshua (7-0, 7 KO) to z pewnością najgorętszy dziś "prospekt" wagi ciężkiej. Nic więc dziwnego, że dwumetrowy Brytyjczyk szybko doczekał się zaproszenia na sparingi z Władimirem Kliczką (62-3, 52 KO), który w Going szykuje się do zaplanowanej na 6 września walki z Kubratem Pulewem (20-0, 11 KO).

Ukrainiec od dawna praktykuje testowanie w warunkach treningowych swoich potencjalnych rywali - na swoim obozie w Austrii sprawdzał w ostatnich latach chociażby Tysona Fury'ego czy Deontaya Wildera, w Alpy zapraszany był także w 2012 roku Artur Szpilka. 

Eddie Hearn, promotor Joshuy, nie kryje, że cieszy się, iż jego podopieczny ma okazję trenować wspólnie z królem wagi ciężkiej. - To nieocenione doświadczenie. Władimir to bez wątpienia jeden z najlepszych ciężkich wszech czasów i zdecydowanie najlepszy obecnie zawodnik w tej wadze. Nie rozmawiałem jeszcze z Anthonym o tym, jak idą sparingi, ale to doświadczenie to dla niego coś wspaniałego - mówi Hearn.

24-letni Joshua swoją kolejną walkę stoczy 13 września. Późnej, być może w listopadzie, zmierzyć ma się z Michaelem Sprottem (42-22, 17 KO).