Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Bryant Jennings (18-0, 10 KO) i Mike Perez (20-0-1, 12 KO) są pewni swojej wygranej w eliminatorze WBC wagi ciężkiej. Walka będzie główną atrakcją gali HBO zaplanowanej na 24 maja w Teksasie, podczas której dojdzie także do interesującej konfrontacji w kategorii średniej z udziałem Matthew Maclina (30-5, 20 KO) i Daniela Geala'a (30-2, 16 KO). 

- Świat desperacko poszukuje kogoś, kto przejmie panowanie w wadze ciężkiej, wierzę, że to ja jestem tą osobą - przekonuje Jennings, który w swoim ostatnim występie zastopował Artura Szpilkę. - Dzięki zwycięstwu nad Perezem uzyskam miano obowiązkowego challengera WBC. Mój promotor Gary Shaw zapewnił mnie, że jeśli wygram, wkrótce stanę do walki o mistrzostwo świata. Teraz jednak skupiam się na pokonaniu Pereza i na treningach robię wszystko, by osiągnąć ten cel. 24 maja będę gotów!

- Zawsze marzyłem o tym, by zdobyć mistrzostwo świata kategorii ciężkiej . To było moje marzenie, odkąd zacząłem boksować i wiele poświęciłem, by dostać tę szansę. Jennings i ja byliśmy na kolizyjnym kursie od dawna, a ponieważ teraz stawka jest tak wysoka, na pewno damy z siebie wszystko - ocenia Perez, który po znakomitym pojedynku przeciw Magomedowi Abdusalamowowi ostatnio nie zachwycił w zakończonym remisem boju z Carlosem Takamem.

Lepszy w majowym eliminatorze Jennings - Perez zostanie drugim obowiązkowym pretendentem do pasa World Boxing Council. O wakujące trofeum najpierw zawalczą jednak 10 maja w Los Angeles Chris Arreola (36-3, 31 KO) i Bermane Stiverne (23-1-1, 20 KO). Na wygranego czekał będzie Deontay Wilder (31-0, 31 KO), aktualnie challenger numer 1.