Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


KliczkoMistrz świata WBC wagi ciężkiej Witalij Kliczko (40-2, 38 KO) i były czempion federacji WBA Nikołaj Wałujew (50-2, 34 KO) spotkali się wreszcie w cztery oczy, by podyskutować na temat planowanego od dłuższego czasu pojedynku z ich udziałem. Do spotkania doszło w trakcie pobytu Kliczki w   Petersburgu, rodzinnym mieście Wałujewa.

- Kola i ja od dawna jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Porozmawialiśmy sobie trochę - relacjonuje Ukrainiec. - Mam nadzieję, że Nikołaj wraz ze swoimi promotorami w końcu podejmą właściwą decyzję w kwestii walki ze mną i dojdzie do tego wyczekiwanego przez miliony kibiców starcia.

- Co prawda spotkanie z Wałujewem nie było głównym celem mojej wizyty w Petersburgu, ale skoro tam byłem, czemu miałem nie zobaczyć się z Kolą? Zawsze lepiej komunikować się bez pośredników, bo nikt nie przekręca informacji - przekonuje niedawny pogromca Alberta Sosnowskiego. - Zaoferowałem Nikołajowi za walkę ze mną półtora miliona dolarów. Targować się nie mam zamiaru. Jeśli odmówi, zaboksuję z kimś innym.

- Myślę jednak, że motywacji Koli nie zabraknie, przecież ma szansę walczyć o najbardziej prestiżowy tytuł mistrzowski, który kiedyś należał do Muhammada Ali, Mike’a Tysona i Lennoxa Lewisa - kończy Kliczko, dla którego mierzący 215 cm i ważący powyżej 140 kg Wałujew byłby największym przeciwnikiem w blisko 14-letniej zawodowej karierze pięściarskiej.