Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Pojedynek finałowy turnieju Super Six pomiędzy Andre Wardem (24-0, 13 KO) i Carlem Frochem (28-1, 20 KO) musi zostać przełożony z powodu kontuzji Amerykanina. Froch jest bardzo niezadowolony z takiego obrotu sytuacji, nie przyjmuje tłumaczenia swojego rywala i uważa, że jest to oznaką słabości Amerykanina.

Takie wypowiedzi Brytyjczyka nie spodobały się z kolei Andre Dirrellowi (19-1, 13 KO), bliskiemu przyjacielowi Warda, który przegrał z Frochem po niejednogłośnej, kontrowersyjnej decyzji sędziów.

- Froch jest żałosny - powiedział Dirrell. - Ward i tak skopie mu tyłek.