Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Po kolejnym zwycięstwie Manny'ego Pacquiao (52-3-2, 38 KO) jak zwykle rozpoczęły się spekulacje na temat tego kto będzie następnym rywalem Filipińczyka. Wśród wielu potencjalnych przeciwników padło też nazwisko mistrza świata kategorii średniej - Sergio Gabriela Martineza (46-2-2, 25 KO), który w przeciągu roku, wyrósł na jedną z największych gwiazd boksu zawodowego. Zaczęto się już nawet zastanawiać nad tym w jakim limicie wagowym mogłoby dojść do tej konfrontacji, mówiło się o limicie 155 funtów. Bob Arum uciął jednak wszelkie spekulacje na ten temat i zapowiedział, że Martinez nie będzie w ogóle brany pod uwagę jako rywal dla Pacquiao.

- To ile ważysz w dniu oficjalnego ważenia nie jest najważniejsze. Liczy się to ile ważysz w dniu walki. Martinez wszedłby do ringu ważąc jakieś175 funtów, a Pacquiao ok. 150 funtów. Nie ma mowy żebym doprowadził do walki w której mój pięściarz będzie lżejszy o 25 funtów od swojego rywala. - powiedział Arum. - Mam najlepszego pięściarza w historii, ale nie mam supermana.