Jedyny w historii zawodowego boksu mistrz świata ośmiu kategorii wagowych Manny Pacquiao (59-6-2, 38 KO) przybył do Brisbane, gdzie w sobotę 1 lipca zmierzy się z Jeffem Hornem (16-0-1, 11 KO).

- To był naprawdę dobry obóz przygotowawczy. Czytałem doniesienia, że jestem bez formy i nie traktuję tej walki poważnie, ale nie wierzcie w to. Trenowałem ciężko i jestem gotowy na wojnę z Hornem - przekonuje "Pac Man", dla którego będzie to pierwszy występ przed australijską publicznością.

- Wiem, że cały kraj będzie trzymał kciuki za mojego rywala, ale byłem już w takiej sytuacji. W ringu będziemy walczyli jeden na jednego, a tam ja zrobię wszystko, żeby odnieść kolejne zwycięstwo i dać powody do dumy moim rodakom - przekonuje Filipińczyk.

Stawką pojedynku będzie należący do Pacquiao tytuł mistrza świata WBO wagi półśredniej. Dla Horna będzie to pierwsza mistrzowska walka w karierze.