Nie w kwietniu, jak niedawno ogłoszono, a miesiąc później dojdzie ostatecznie do walki Manny'ego Pacquiao (59-6-2, 38 KO) z Amirem Khanem (31-4, 19 KO) - poinformował doradca Filipińczyka Michael Koncz po spotkaniu z promotorem Bobem Arumem. 

- Zdecydowaliśmy się to przenieść na 19 maja w USA i 20 maja w Zjednoczonych Emiratach Arabskich [różnica czasu - red.], by mieć odpowiednio dużo czasu na promocję - powiedział Yahoo Sports Koncz. - Rozmawiałem już z obydwoma pięściarzami, by zatwierdzili termin majowy zamiast kwietnia. Nie sądzę, by był to dla nich jakiś problem.

Dla Amira Khana walka z Mannym Pacquiao byłaby powrotem na ring po ubiegłorocznej porażce z Saulem Alvarezem. "Pacman" po ostatni raz boksował w listopadzie, wygrywając na punkty z Jessie Vargasem.