9 stycznia na gali w Las Vegas znakomity Manny Pacquiao (57-6-2, 38 KO) zmierzy się z mistrzem świata WBO wagi półśredniej Timothy Bradleyem (33-1-1, 13 KO). Trener Teddy Atlas, który niedawno rozpoczął współpracę z amerykańskim czempionem, uważa, że konfrontacja z Filipińczykiem będzie dla jego podopiecznego dużym testem. 

- Każdy, kto widział mnie na ESPN przez blisko 20 lat wie, że nie jestem skory do pochwał, jednak Pacquiao to jeden z najlepszych pięściarzy ostatniej dekady - ocenia w rozmowie z ESPN Deportes słynny szkoleniowiec i telewizyjny ekspert bokserski. 

- To będzie trudne wyzwanie, ale zrobimy wszystko, by być na nie gotowi. Podchodzimy z szacunkiem do zadania, jakim jest walka z Pacquiao. To będzie ciężki pojedynek - dodaje Teddy Atlas. 

Manny Pacquiao i Timothy Bradley mierzyli się ze sobą dwukrotnie. W obydwu przypadkach lepszy w ringu był "Pacman", jednak w pierwszej walce sędziowie wskazali wygraną Bradleya.