Mistrz świata sześciu kategorii wagowych Manny Pacquiao (57-5-2, 38 KO) jest optymistą, jeśli chodzi o negocjowaną od dawna "walkę wszech czasów" z królem rankingów P4P Floydem Mayweatherem Jr (47-0, 26 KO). 

- Myślę, że ta walka się odbędzie, wierzę w to. Jeśli nie teraz to chyba nigdy, teraz jest właściwy czas. Jeśli spytacie mnie procentowo, to myślę, że jest 80-20 - stwierdził "Pacman" w brytyjskim programie Ringside.

- Presja jest teraz na Mayweatherze, on nie ma już żadnego alibi - testy antydopingowe nie stanowią już przeszkody, Bob Arum nie jest już przeszkodą, nie ma już żadnych problemów - dodał Filipińczyk, który klika dni zadeklarował, że na stanowisko "Money" Floyda w sprawie pojedynku planowanego na 2 maja czeka tylko do końca stycznia.