Trener Freddie Roach nie jest do końca zadowolony z postawy swojego podopiecznego Manny;ego Pacquiao (56-5-2, 38 KO) w sobotniej walce z Timothy Bradleyem  (31-1, 12 KO). "Pacman" co prawda zwyciężył na punkty, jednak zdaniem słynnego szkoleniowca mógł zaprezentować się jeszcze lepiej.

Nie mogę jeszcze powiedzieć, że Manny powrócił do szczytowej formy, bo nie widziałem tego. Naprawdę ciężko do tej wali trenowaliśmy, ale wciąż czegoś jeszcze brakuje. W gymie pracowaliśmy nad kilkoma rzeczami, które potem nie zostały zastosowane w ringu - ocenie Roach cytowany przez portal Boxingscene.com.

- Szczerze powiedziawszy, to jestem nieco rozczarowany tym jak Manny momentami boksował. Liczyłem na inny boks, inną walkę - dodaje trener "Pacmana", który dzięki triumfowi nad Bradleyem odzyskał pas WBO wagi półśredniej.