Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Oscar De La Hoya nie ma żadnych wątpliwości, że starcie  Gienadija Gołowkina (37-0, 33 KO) z Saulem Alvarezem (49-1-1, 34 KO) nie rozczaruje kibiców boksu jak hucznie zapowiadana jako "walka stulecia" potyczka Floyda Mayweathera Jr z Mannym Pacquiao z 2015 roku.

- To  jest najbardziej wyczekiwana walka zaraz po Mayweather- Pacquiao - twierdzi promujący Meksykanina "Złoty Chłopiec". - Jest jednak wielka różnica - w tym pojedynku będzie dużo akcji, non-stop będzie się coś działo!

- Spodziewam się,  że to będzie wybuchowa i mocna walka. Nasze style temu sprzyjają. Pasują do siebie. Z mojej strony zobaczycie bombardowanie - zapowiada "Canelo", który jedyną porażkę na zawodowym ringu poniósł z rąk Mayweathera.

Konfrontacja Gienadija Gołowkina z Saulem Alvarezem, której stawką będą pasy WBA, WBC i IBF kategorii średniej, odbędzie się 16 września.