Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Daniel Jacobs (32-1, 29 KO) jest pewny siebie przed sobotnią walką z Gienadijem Gołowkinem (36-0, 33 KO). Amerykanin zapewnia, że w przeciwieństwie do poprzednich rywali "GGG" nie spali się psychicznie jeszcze zanim zabrzmi pierwszy gong. 

- Widzieliśmy to wszyscy w walkach Mike'a Tysona - mówi Jacobs. - Pięściarze we wcześniejszych walkach byli zupełnie inni, a gdy wychodzili do Mike'a, byli cali w nerwach i nie mogli pokazać się z najlepszej strony. Ale to nie ja! 

- Całą moją karierę czekałem na ten moment. Boksuję od wieku czternastu lat, więc to więcej niż połowa mojego życia. Nie dam się teraz zastraszyć. To jest ostatnia rzecz, której się obawiam. Wiem, że on mocno bije, wiem, że dobrze skraca ring - jestem na to wszystko gotów! Na pewno nie dam mu się zastraszyć i nie przegram tej walki w szatni! - deklaruje amerykański challenger, na zwycięstwo którego bukmacherzy przyjmują zakłady po wysokim kursie 7,2.