Coraz więcej wskazuje na to, że hitowo zapowiadające się starcie króla boksu minionej dekady Floyda Mayweathera Jr z najpopularniejszym zawodnikiem MMA Conorem McGregorem może dojść do skutku już w niedalekiej przyszłości. 

- Myślę, że to będzie pierwsza miliardowa walka. Sądzę, że odbędzie się ona pod koniec tego roku lub na początku przyszłego - oznajmił McGregor, który wierzy, że nawet w pojedynku na zasadach boksu jest w stanie pokonać znakomitego "Money" Floyda. 

- Lecę do Las Vegas po licencję bokserską, mam teraz w głowie tylko jedną rzecz - Floyda Mayweathera. To jest ta walka, której chcę. Moimi atutami są duży zasięg ramion, młodość, nikt nie jest w stanie przygotować się na mój styl! Dobrze się bawię tymi wszystkimi gierkami i przepychankami [w mediach]. Dajmy kibicom to, czego oni chcą! - zaapelował zawodnik z Irlandii.

Tymczasem Floyd Mayweather Jr, który również coraz częściej o konfrontacji z McGregorem mówi w kategorii sprawy już przesądzonej, zdradził, że chciałby, aby pojedynek zakontraktowano w limicie wagowym pomiędzy 147 a 154 funtami.