Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Bernd Boente, menadżer króla bokserskiej wagi ciężkiej Władimira Kliczki (63-3, 53 KO), potwierdził w rozmowie z portalem Fightnews.com, że jeśli negocjacje na temat walki z Bryantem Jenningsem (19-0, 10 KO) zakończą się niepowodzeniem, to kolejnym rywalem Ukraińca będzie Shannon Briggs (57-6-1, 50 KO). Pojedynek miałby się odbyć 25 kwietnia w Nowym Jorku.

- Moja walka z Kliczką w Nowym Jorku miałaby sens. Z ekonomicznego punktu widzenia to prosta sprawa - skomentował pięściarz z Brooklynu. - Urodziłem się i dorastałem w Nowym Jorku i hala będzie pełna moich kibiców.

- Mam wrażenie, że gdziekolwiek nie pójdę, słyszę ludzi powtarzających moje zawołanie "Dawaj, Mistrzu!", jestem najbarwniejszym bokserem od czasów Muhammada Aliego. Wlad, powiedziałeś, że chcesz spełniać życzenia kibiców. Liczby nie kłamią, w sondzie Bilda 72% ankietowanych stwierdziło, że chce, aby Kliczko zmierzył się teraz z Briggsem. Niech dojdzie do tej walki. Dawaj, Mistrzu! - dodał Shannon Briggs, który w czwartek skończył 43 lata.

Shannon Briggs w przeszłości bił się już o pas wagi ciężkiej ze starszym z braci Kliczko, Witalijem, przegrywając po jednostronnych dwunastu rundach na punkty. Amerykanin konfrontację z "Dr Żelazną Pięścią" przypłacił m.in. złamanym nosem i pękniętą kością oczodołu. "The Cannon" od kilku miesięcy bezustannie prowokuje Władimira Kliczkę poza ringiem, domagając się mistrzowskiej szansy jako ostatni czempion królewskiej dywizji z USA.

http://www.youtube.com/watch?v=XJhssE-FuPo