Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Bernd Boente, menadżer Władimira Kliczki (63-3, 53 KO), tuż po zwycięskiej walce króla wagi ciężkiej z Kubratem Pulewem w rozmowie z portalem Sportbox.ru wymienił nazwiska pięściarzy branych pod uwagę w kontekście kolejnego pojedynku "Dr Stalowego Młota".

- Kandydaci na rywala Władimira to Bryant Jennings i zwycięzca starcia o pas WBC pomiędzy Bermanem Stivernem i Deontayem Wilderem. Naszym podstawowym celem jest, by tytuł WBC powrócił do rodziny Kliczko - stwierdził Boente. - Na razie jednak nie wiadomo, kiedy dokładnie dojdzie do walki Stiverne - Wilder, być może w styczniu lub lutym. Nie możemy być związani tą datą i planujemy powrót Władimira na ring na przełomie marca lub kwietnia. Pojedynek odbyłby się w Niemczech, już oglądaliśmy halę, teraz musimy zdecydować się na przeciwnika i omówić jego kandydaturę z telewizją. 

- Nie możemy także wykluczyć walki z lepszym z pary Tyson Fury - Dereck Chisora. Mogłaby się ona odbyć w Niemczech lub Anglii. Na korzyść tej opcji przemawia fakt, że Fury i Chisora boksują już pod koniec tego miesiąca. W tej chwili nie bierzemy natomiast pod uwagę Shannona Briggsa, choć w dalszej perspektywie nie możemy go całkowicie wykluczyć - dodał menadżer Kliczki.

38-letni Władimir Kliczko od kwietnia 2006 roku jest posiadaczem pasa IBF wagi ciężkiej, w sobotę obronił go już po raz siedemnasty. Od 2008 roku Ukrainiec jest także mistrzem federacji WBO, a od 2011 - WBA.