Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


W sobotni wieczór w Hamburgu Władimir Kliczko (62-3, 52 KO) zmierzy się z Kubratem Pulewem (20-0, 11 KO). Zdaniem wielu ekspertów niepokonany Bułgar będzie najtrudniejszym rywalem króla wagi ciężkiej od wielu lat, jednak trener Kliczki Johnathon Banks nie daje challengerowi wielkich szans w konfrontacji ze swoim podopiecznym.

- To nie będzie łatwa walka, ale Kliczko jest w niej faworytem. Władimir nie jest tylko większy od Kubrata, ale jest też od niego lepszy pięściarsko - przekonuje bokser i trener z Detroit.

- Mamy za sobą dobry obóz przygotowawczy, Władimir jest w dobrej formie i myśli tylko o zwycięstwie. Jeśli będzie słuchał moich rad, to daję Pulewowi maksymalnie pięć rund - dodaje pewny siebie Banks, który już po raz piąty wyjdzie do ringu w roli pierwszego sekundanta "Dr Stalowego Młota".