Już dziś, podczas gali w Kolonii, niepokonany Odlanier Solis (17-0, 12 KO) spróbuje odebrać mistrzowski pas WBC w kat. ciężkiej, jego obecnemu posiadaczowi, Witalijowi Kliczko (41-2, 38 KO).

W szanse Kubańczyka na sprawienie niespodzianki, nie wierzy jednak Władimir Hriunow, rosyjski promotor i menadżer opiekujący się karierami m.in Aleksandra Powietkina czy Denisa Lebiediewa. Jego zdaniem, faworyzowany Ukrainiec, bez większych problemów, rozprawi się ze swoim dzisiejszym rywalem.

- Kliczko wygra przez nokaut, jestem co do tego przekonany. Solis to dobry technicznie bokser, ale brakuje mu doświadczenia, nie brał nigdy udziału w walkach dużego kalibru - nie ma na swoim koncie pojedynków, w których musiałby stanąć na wysokości zadania. Jego rywale zawsze byli dobierani tak, by nie stanowili dla niego większego zagrożenia. Witalij wygra to stosunkowo szybko, w okolicach siódmej, ósmej rundy - skomentował Hriunow.