21 maja na Wembley Arena w Londynie, dojdzie do bardzo ciekawego starcia na szczycie wagi półciężkiej, pomiędzy Nathanem Cleverly (21-0, 10 KO) a Jurgenem Brahmerem (36-2, 29 KO). Stawką pojedynku będzie należący do Niemca pas WBO dywizji do 175 funtów. 32-letni Brahmer zdaje sobie doskonale sprawę z tego, iż czeka go niełatwe zadanie pokonania młodego, zdolnego pięściarza na obcym dla siebie terenie. Jak zapewnia jednak sam pięściarz, on sam zrobi wszystko by podołać temu wyzwaniu.

 - Nie mogę się już doczekać swojego powrotu na ring. Wiem, że czeka mnie nie lada zadanie - nie jest łatwo wygrać na obcej ziemi - ale zapewniam was, że zrobię wszystko co w mojej mocy, by powrócić do kraju z mistrzowskim pasem - powiedział Brahmer.

Bokserowi upadającej grupy Universum, w przygotowaniach do tej potyczki może przeszkadzać, rozpoczęta w tym miesiącu rozprawa sądowa. Niemiecki pięściarz został już skazany m.in. za napaść i jeżeli sąd apelacyjny podtrzyma wyrok z pierwszej instancji, to Brahmer będzie zmuszony odsiedzieć w więzieniu 16 miesięcy. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie jednak najprawdopodobniej już po pojedynku z Cleverlym.