Marcos Rene Maidana (29-2, 27 KO) właśnie kończy pierwszy etap przygotowań do planowanego na 9 kwietnia pojedynku z Erikiem Moralesem (51-6, 35 KO). Teraz Argentyńczyk, wraz z trenerem Rudym Perezem przeniesie się z Meksyku do Las Vegas, by tam dokończyć obóz przygotowawczy.

- Byłem tu ponad miesiąc. Trenowałem ciężko, gdyż chcę zdobyć tytuł mistrzowski. Chciałem trenować w Meksyku z powodu dużej wysokości nad poziomem morza, dodatkowo grupa Golden Boy Promotions polecała mi jako trenera Pereza, który jest znakomitym fachowcem i dodatkowo bardzo dobrze zna Moralesa.  

Maidana w opinii fachowców jest zdecydowanym faworytem tej walki, jednak Argentyńczyk nie ma zamiaru lekceważyć Moralesa i zwraca uwagę m.in. na jego duże ringowe doświadczenie.

- Morales jest niebezpiecznym bokserem gdyż wie jak zachowywać się w ringu, jednak jestem pewny swojego zwycięstwa. Jego największym atutem jest doświadczenie. Ja chcę go po prostu znokautować, jednak może być to trudne z racji jego obycia w ringu. Oglądałem jego kilka pojedynków i będę ostrożny w naszej walce. Będę gotowy na dwanascie rund - powiedział Maidana.