Boksujący w kategorii junior średniej Paweł Wolak (29-1, 19 KO) odnotował największy sukces w swojej dotychczasowej karierze, zwyciężając przed czasem na gali w Las Vegas byłego mistrza świata Yuriego Foremana (28-2, 8 KO). Rywal Polaka nie wyszedł do siódmej rundy pojedynku.

Kluczem do sukcesu pięściarza z Dębicy okazała się jego determinacja i bardzo ofensywna taktyka. Z upływem kolejnych minut „Polski Wściekły Byk” coraz  skuteczniej narzucał faworyzowanemu przeciwnikowi swój styl boksowania i stopniowo zdobywał coraz większą przewagę punktową.

Wyprowadzający jak zwykle wiele ciosów Polak nie miał problemów z umiejętnym skracaniem dystansu i raz po raz trafiał niezbyt efektywnego w obronie Foreamana. Pięściarz z Izraela robił, co mógł, starając się kontrolować  ataki nacierającego Wolaka, jednak ten dzięki swojej nieustępliwości zapisywał na swoim koncie kolejne rundy. Zniechęcony do dalszej walki i rozbity Foreman został w końcu poddany przez swój narożnik po szóstej odsłonie.

Zwycięstwo nad Yuri Foremanem najprawdopodobniej otworzy przed Pawłem Wolakiem drogę do walki o tytuł mistrza świata.