Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Dla Artura Abrahama (32-2, 26 KO) walka ze Stjepanem Bozicem (24-5, 15 KO) miała być próbą generalną przed pojedynkiem z Andre Wardem. Niemiec miał odbudować się po dwóch ostatnich porażkach i przećwiczyć w tej walce kilka elementów taktycznych.

Niestety po pierwszej wyrównanej rundzie, już w drugiej odsłonie Chorwat doznał najprawdopodobniej złamania ręki po wyprowadzeniu lewego sierpowego, który wylądował na gardzie Abrahama. Kontuzja uniemożliwiła Bozicowi dalszą walkę. Abraham odnotował tym samym 32. zwycięstwo na zawodowych ringach, jednak raczej nie zaliczy tego wieczoru do udanych.