Syn meksykańskiej legendy boksu Julio Cesar Chavez Jr (42-0-1, 30 KO) zdecydował się odpowiedzieć Oscarowi De La Hoi na słowa krytyki, jakie "Złoty Chłopiec" w jego stronę po ostatnim zawodowy występie. De La Hoya stwierdził, że nie widzi w Meksykaninie materiału na mistrza oraz, że pięściarz z miejscowości Culican nie robi postępów.
- Ja nie krytykowałem Oscara za poddanie się z Hopkinsem czy Pacquiao. Jeśli De La Hoya chce sobie ze mną coś wyjaśnić, to możemy się spotkać w ringu we wrześniu gdy będę już mistrzem świata - mówi pewny siebie Chavez Jr.
- Stawiam całą swoją gażę na to, że wygram i odeślę De La Hoyę z powrotem na emeryturę - twierdzi Meksykanin.