Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Timothy Bradley (27-0, 11 KO), który w sobotę pokonał Devona Alexandra, znany jest z tego, że często trafia swoich rywali głową. W ostatniej walce, także kilkakrotnie trafiał tzw. trzecią pięścią, co w końcu doprowadziło do przedwczesnego przerwania walki, po tym jak lekarz ringowy uznał, że w wyniku tych uderzeń Alexader nie był zdolny do dalszej walki. Amir Khan (24-1, 17 KO), który jest przymierzany teraz do konfrontacji z Bradleyem zapowiada, że jeśli dojdzie do tego pojedynku, będzie uważał na głowę Amerykanina.

- Jak wygram swój kwietniowy pojedynek, nic nie będzie stało na drodze do walki z Bradleyem. On powiedział, że może przyjechać do Anglii. To byłby znakomity pojedynek dla brytyjskich fanów - powiedział Khan. - Bradley często atakuje głową i będę na to uważał.