Ryota Murata (16-2, 13 KO) z zaskoczeniem przyjął wiadomość o tym, że federacja WBA mianowała go "super czempionem" wagi średniej. Wcześniej Japończyk był mistrzem "zwykłym", zaś tytuł "super czempiona" należał do Saula Alvareza, który postanowił przejść na stałe do wyższej kategorii wagowej.
- Poczułem się dziwnie, gdy otrzymałem tę informację, bo przecież ze względu na koronawirusa nie toczyłem żadnych walk, ale pochodzę do tego pozytywnie. Może teraz będę miał większą szansę na unifikacyjne pojedynki z mistrzami innych federacji - stwierdził zawodnik grupy Top Rank.
Murata w ostatnim czasie wymieniany był obok Jaime Mungui jako główny kandydat na rywala mistrza IBF Gienadija Gołowkina (41-1-1, 36 KO), który na ring powrócić ma wiosną.