David Lemieux (26-0, 24 KO), który 8 kwietnia zmierzy się z Antonio Rubio (49-5-1, 42 KO) w walce eliminacyjnej do pojedynku o tytuł mistrz świata WBC kategorii średniej, najprawdopodobniej zmierzy się potem ze zwycięzcą konfrontacji pomiędzy Julio Cesarem Chavezem Jr. (41-0-1, 30 KO) i Sebastianem Zbikiem (30-0, 10 KO). Federacja WBC dosyć niespodziewania przekwalifikowała Sergio Martineza z normalnego mistrza na mistrza emerytowanego, a Zbik przestał być mistrzem tymczasowym i przyznano mu tytuł regularnego championa. Do pojedynku pomiędzy Zbikiem i Chavezem dojdzie 14 lub 21 maja. Zwycięzca będzie miał prawo do jednej dobrowolnej obrony.

- Zobaczymy jak się to wszystko potoczy - mówi menadżer Lemieux, Yvon Michel. - Zbik i Chavez zmierzą się w maju, a Lemieux zawalczy w kwietniu. WBC powiedziało nam, że zwycięzca tamtego pojedynku będzie miał prawo do jednej dobrowolnej obrony, którą może być walka z Sergio Martinezem lub kimś innym. My będziemy następni w kolejce.