Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Timothy Bradley (26-0, 11 KO), który za nieco ponad tydzień podczas gali w Detroit zmierzy się z Devonem Alexandrem (21-0, 13 KO), zmaga się z grypą. Amerykanin wprawdzie narzeka na uciążliwą chorobę, jednak zarazem zapewnia, że nie myśli o odwoływaniu tej walki.

- Choruję na grypę i robię wszystko, by powrócić do zdrowia. To nie jest dobra sytuacja, jednak z całą stanowczością nie mam zamiaru odwoływać walki. Bez żadnych wymówek, nie mam zamiaru zrezygnować z tej walki nawet wtedy, jak miałbym wyjść do ringu chory. Po prostu chcę walczyć. Przygotowania przebiegają na wysokich obrotach, chociaz ja nieco odpoczywam. Mam dobrą wagę i po prostu jestem gotów do walki - powiedział Bradley.

Stawką pojedynku będą tytuły WBC i WBO w wadze do 140 funtów.