Na 4 lutego została wyznaczona data przetargu na organizację rewanżowego pojedynku pomiędzy Bernardem Hopkinsem (51-5-2, 32 KO) oraz mistrzem świata WBC wagi półciężkiej Jeanem Pascalem (26-1-1, 16 KO). Do tego czasu promotorzy obu pięściarzy mają jeszcze czas, by wypracować porozumienie, które zwolni ich od przystępowania do konkursu ofert. Pierwsza walka pomiędzy Amerykaninem i Kanadyjczykiem odbyła się w grudniu i zakończyła się kontrowersyjnym remisem.

Pascal jest cały czas zobligowany do stoczenia rewanżowego pojedynku z Chadem Dawsonem w swoim następnym zawodowym starcie, jednak przy pomocy amerykańskich stacji telewizyjnych może uniknąć tego zapisu w kontrakcie. Klauzula rewanżowa mówi, że do drugiego pojedynku Dawsona z Pascalem dojdzie tylko w momencie, w którym amerykańska telewizja zaproponuje za prawa transmisyjne do tej walki co najmniej taką samą kwotę jak w przypadku pierwszego starcia tych pięściarzy (około 2 miliony dolarów). Jeśli HBO lub Showtime uznają, że wolą obejrzeć ponowne starcie Pascala z Hopkinsem, zamiast Dawsonem, to wystarczy, że za prawa do walki Kanadyjczyka z młodszym z Amerykanów zaproponują kwotę poniżej dwóch milionów dolarów. Wówczas Pascal dostanie zielone światło na rewanż z Hopkinsem.

Warto zaznaczyć, że zwycięzca rywalizacji Hopkinsa z Pascalem został zobowiązany przez federację WBC do stoczenia walki z Chadem Dawsonem.