Guilermo Rigondeaux (7-0, 5 KO), jeden z najlepszych amatorskich pięściarzy w historii, radzi sobie bardzo dobrze także na ringach zawodowych i już w 7. walce wywalczył tytuł tymczasowego mistrza świata WBA kategorii super koguciej. 19 marca w Dublinie przystąpi do pierwszej obrony tego pasa, a jego rywalem będzie Willie Casey (11-0, 7 KO). "Szakal" jest zadowolony z tego, że będzie miał okazji zawalczyć w Irlandii, ale nie ma wątpliwości, że Casey nie jest rywalem, który byłby w stanie mu zagrozić w tym pojedynku.

- Casey nie należy do tej samej klasy co ja, ale podziwiam go za odwagę, którą wykazał się decydując się na walkę ze mną - powiedział Rigondeaux. - Cieszę, że będę mógł po raz kolejny zaprezentować się w Iralndii, gdzie w 2001 roku wywalczyłem swój pierwszy amatorski tytuł mistrza świata.