Były mistrz świata w trzech kategoriach wagowych Erik Morales (51-6, 35 KO) zdradził, że spodziewa się kolejnej już w swojej karierze ringowej wojny, jeśli 16 kwietnia dojdzie do jego walki z niekwestionowanym czempionem wagi lekkiej Juanem Manuelem Marquezem (52-5-1, 38 KO). Jeśli Morales wygra ze swoim rodakiem, to zostanie pierwszym w historii Meksyku pięściarzem, któremu udało się sięgnąć po tytuły w czterech przedziałach wagowych.

- To będzie wspaniała walka i bardzo ważne sportowe wydarzenie dla Meksyku. Wiem, że nawet jeśli przygotuję się najlepiej jak potrafię, to i tak spodziewam się wojny. Marquez to wojownik - powiedział Morales.