Jak powiedział George Peterson, trener Paula Williamsa (39-2, 27 KO), jego podopiecznemu zależy na doprowadzeniu do trzeciej walki z Sergio Martinezem (46-2-2, 25 KO). "Punisher" wygrał pierwszą walkę nieznacznie na punkty, a w rewanżu został znokautowany już w drugiej rundzie. 

- Bardzo chcemy tej walki. Zależy nam na tej walce. Teraz mamy po jednym zwycięstwie i jest remis 1-1 - powiedział Peterson.

Jednak promotor Martineza - Lou Dibella, mówi, że Amerykanin musi się teraz ustawić w kolejce do walki z jego pięściarzem. Zdradził, że była możliwość przeprowadzenia trzeciej walki, ale obóz Williamsa się na takie rozwiązanie nie zdecydował i teraz jest już na to za późno.

- Gdyby Williams od razu zdecydował się na trzecią walkę to byśmy ją zrobili - mówi DiBella. - Jego ludzie mieli okazję, żeby zrobić jeszcze jedną walkę. Wydaje mi się jednak, że jest to ostatnia rzecz, która jest potrzebna w tej chwili Williamsowi. Tak więc, gdyby chcieli jeszcze jednej walki to by ją dostali, ale byłaby to najgorsza decyzja w karierze Williamsa i na szczęście dla niego tak się nie stało.