Adonis Stevenson wraca powoli do zdrowie po urazu mózgu, jakiego doznał w grudniowej walce z Oleksandrem Gwozdykiem. 

Jak poinformowała partnerka pięściarza Simone God, popularny "Superman", który kilka tygodni temu został wybudzony ze śpiączki farmakologicznej, zaczął już stawiać pierwsze kroki i czyni starania, by znów móc samodzielnie się poruszać. Ponadto Stevenson komunikuje się już z najbliższymi i opiekującym się nim personelem medycznym.

- W imieniu Adonisa i całej naszej rodziny dziękuję za napływające wiadomości i nieustające wsparcie. Jesteśmy poruszeni waszą miłością i waszymi najlepszymi życzeniami - napisała w oficjalnym oświadczeniu God.

 Adonis Stevenson 1 grudnia przegrał przez nokaut z Oleksadrem Gwozdykiem, tracąc na rzecz Ukraińca pas WBC kategorii półciężkiej. Po walce bokser zasłabł w szatni i trafił do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego poważne urazy mózgu.