Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Breidis PrescottW grudniu 2008 roku Breidis Prescott (23-2, 19 KO) sprawił wielką niespodziankę, pokonując po niecałej minucie Amira Khana (24-1, 17 KO). Dalsza kariera kolumbijskiego 'punchera' nie potoczyła się jednak tak, jak wielu mogło przypuszczać - Prescott uległ Miguelowi Vasquezowi i Kevinowi Mitchellowi, na dalszy plan odkładając plany o zdobyciu mistrzostwa świata.

Po zwycięstwa Khana nad Marcosem Rene Maidaną, powrócił temat rewanżowego pojedynku Prescotta z Brytyjczykiem. Jak powiedział 27-letni Kolumbijczyk, chętnie po raz drugi zmierzyłby się z podopiecznym Freddiego Roacha, jednak również jest świadomy, że decyzja o takiej walce nie zależy od niego.

- Gdyby to zależało ode mnie, doszłoby do rewanżu. Jednak wiadomo jak jest. Wszystko leży w rękach promotorów i menadżerów, jednak z miłą chęcią zawalczyłbym z nim ponownie o jego tytuł.

Prescott uważa, że Khan, pokonując Maidanę, zawalczył świetne zawody, jednak nie ustrzegł się błędów i wciąż potrzebuje poprawy zwłaszcza w aspekcie defensywy.

- Khan zawalczył świetne zawody, zawsze twierdziłem, że pokona Maidanę. Wprawdzie Khan jest szybki i wyprowadza wiele uderzeń, to jego defensywa nie należy do najlepszych. Gdy on zostanie trafiony, to nie wie, co w ringu zrobić. Jego obrona z pewnością wymaga poprawy - powiedział Prescott