Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tylko jednej rundy potrzebował Yoan Pablo Hernandez (23-1, 12) by pokonać Aliego Ismaiłowa (18-41-1, 13 KO). Nie obyło się jednak bez kontrowersji.

W ostatniej minucie pierwszej rundy walczący z odwrotnej pozycji Hernandez trafił rywala prawym sierpowym, a chwilę później mocnym lewym krzyżowym, który wstrząsnął rywalem. Zamroczony Ismailov oparł się o liny, a następnie wypadł poza ring. Sędzia rozpoczął liczenie, a zaplątany nogami w liny Azer nie zdołał się podnieść na czas. Wydaje się jednak, że całej sytuacji winne były zbyt luźne liny ringu.