Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Teddy Atlas uważa, że Wasyl Łomaczenko (9-1, 7 KO) będzie faworytem w walce z Guillermo Rigondeaux (17-0, 11 KO). Znakomicie zapowiadające się starcie o pas WBO kategorii super piórkowej odbędzie się 9 grudnia w Nowym Jorku.

- Na korzyść Łomaczenki przemawia między innymi to, że jest bardziej aktywny - uważa komentator ESPN. - To ma tutaj duże znaczenie. Rigondeaux brakuje aktywności, dla mnie w takiej konfrontacji wielkich talentów to może się liczyć. 

- Kolejna sprawa to wiek. Gdyby ta walka odbyła się pięć lat temu, szanse Rigondeaux byłyby większe. Aktywność, wiek, gabaryty oraz różnica w wadze dają przewagę Łomaczence. Czasem rozmiar nie ma znaczenia, gdy zawodnik jest dobrze wyszkolony i sprytny, ale w tym przypadku ten mniejszy trafia na równie sprytnego i dobrze wyszkolonego rywala - twierdzi Atlas, dodając:- Myślę, że walka skończy się jednogłośną wygraną Łomaczenki.