Wisaksil Wangek (42-4-1, 38 KO) pokonał niejednogłośnie na punkty Romana Gonzaleza (46-1, 38 KO) na gali w Nowym Jorku, sprawiając ogromną niespodziankę. Po dwunastu bardzo ciekawych rundach sędziowie punktowali dwukrotnie 114-112 dla Taja oraz 113-113. 

Wangek znakomicie rozpoczął pojedynek, posyłając rywala na deski już w pierwszej rundzie po ciosie na tułów. Walka od początku była bardzo zacięta, a z obu stron padało mnóstwo uderzeń.

Wangek bił mocniej, jednak Gonzalez był pięściarzem aktywniejszym i skuteczniejszym. W szóstej rundzie Taj stracił punkt za atakowanie głową. Ostatecznie po końcowym gongu sędziowie przyznali wygraną Wangekowi, kończąc tym samym serię 46 wygranych z rzędu pięściarza z Nikaragui. Zawodnik z Tajlandii zdobył tym samym pas WBC wagi super muszej.