Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Tony Bellew (27-2-1, 17 KO) sprawił dużą niespodziankę, nokautując w niedzielę Ilungę Makabu w walce o wakujący pas WBC wagi junior ciężkiej, jednak zdaniem Dana Rafaela Brytyjczyk nie jest mocniejszym zawodnikiem od czołowych 200-funtowców globu takich jak Krzysztof Głowacki, Denis Lebiediew, Grigorij Drozd i Oleksandr Usyk.

- Serce do walki Tony'ego i jego pragnienie zwycięstwa przerastają jego talent, ale czasem to wystarczy, by zrobić robotę. Dlatego chociaż w pojedynku z żadnym z wymienionych pięściarzy nie byłby faworytem, z każdym z nich mógłby wygrać - stwierdził dziennikarz ESPN.

Bellew po tytuł WBC sięgnął dzięki decyzji kontuzjowanego Grigorija Drozda o zrzeczeniu się pasa. Rosjanin zapowiada, że jesienią lub zimą będzie chciał odzyskać swoje trofeum, korzystając z prawa do walki mistrzowskiej przysługującego mu jako "czempionowi w zawieszeniu".