Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Trudno powiedzieć, kto mógłby na tym bardziej skorzystać, ale Oscar De La Hoya chciałby widzieć jako gościa specjalnego swojej zbliżającej się gali w Las Vegas ubiegającego się o fotel prezydenta USA Donalda Trumpa. "Złoty Chłopiec" nie ukrywa, że nie podobają mu się poglądy słynnego miliardera na temat imigrantów z Meksyku i krajów islamskich i ma nadzieję, że oglądając na żywo pojedynek o pas WBC wagi średniej pomiędzy Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO) a Amirem Khanem (34-3, 19 KO), Trump zmieniłby swoje stanowisko.

- Chcę wykorzystać tę sytuację i zaprosić pana Trumpa na walkę Canelo z Khanem 7 maja - oznajmił De La Hoya. - Będziemy tam mieli Amira Khana, muzułmanina z Wielkiej Brytanii boksującego z najbardziej popularnym w Meksyku pięściarzem - Canelo Alvarezem.

- Możemy pokazać panu Trumpowi, co potrafią osiągnąć muzułmanie i Meksykanie, w amerykańskim Las Vegas. Panie Trump, niech pozwoli się pas zaprosić, by mógł się pan przekonać, co mogą stworzyć Meksykanin i muzułmanin - dodał szef Golden Boy Promotions. 

Pojedynek Saula Alvareza z Amirem Khanem będzie główną atrakcją gali pokazywanej w Stanach Zjednoczonych w systemie PPV. W Polsce transmisję przeprowadzi Polsat Sport.