Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

W miniony piątek drugą porażkę na przestrzeni dwóch miesięcy poniósł Juan Manuel Lopez (34-5, 31 KO). Były mistrz świata wag super koguciej i piórkowej został znokautowany w drugiej rundzie przez Jesusa Cuellara. W lipcu 31-letniego Portorykańczyka zastopował w trzech starciach Francisco Vargas.

Lopez, który z ostatnich dziewięciu stoczonych walk pięć przegrał przed czasem, zaraz po piątkowym pojedynku oświadczył, że kończy z boksem, jednak po powrocie do ojczyzny stwierdził, że decyzję o zawieszeniu rękawic na kołku musi jeszcze przemyśleć.

Lopeza w ringu zdecydowanie nie widzi już jego trener Freddie Trinidad, który zadeklarował, że więcej ćwiczył już z "Juanmą" nie będzie.

- Sądzę, że on już powinien skończyć. Jako przyjaciel dziękuję mu, ale nie będę do trenował do kolejnej walki - powiedział Trinidad, dodając: - On działa w dobrej wierze, jednak Juanma już nie jest tym, kim był kiedyś. Pięściarze nie są tego świadomi, gdy te rzeczy się z nimi dzieją, ale to się już stało. Jak mówią słowa piosenki, "wszystko ma swój kres".