Roy Jones Jr (54-7, 40 KO) niestety postanowił dalej rozmieniać swoją wielką legendę na drobne. Amerykanin powróci bowiem na zawodowe ringi już 7 października. W swoim rodzinnym mieście - Pensacoli na Florydzie - zgodnie z wcześniejszymi spekulacjami, Roy skrzyżuje rękawice z  dawnym pretendentem do tytułu mistrzowskiego WBO w kat. półśredniej, 37-letnim Dannym Santiago (34-4-1, 19 KO).

Ostatnie występy pięściarza, sympatykom jego talentu, przyniosły tylko rozczarowania. Szybka porażka z Australijczykiem Danny Greenem, czy bardzo słaba forma w pojedynku z Bernardem Hopkinsem, dobitnie pokazały, iż czas tego wielkiego niegdyś zawodnika, bezpowrotnie minął.