Hussars Poland debiutuje wyjazdowym meczem z Mexico Guerreros w World Series Boxing. Po 20-godzinnej podróży podopieczni trenera Huberta Migaczewa z Hussars Poland we wtorek wieczorem dotarli do Meksyku, gdzie w piątek o godz. 21 (4 w sobotę czasu polskiego) czeka ich rywalizacja z Guerreros. To debiut naszej drużyny w lidze WSB, pod auspicjami światowej federacji AIBA.

Z piątki Polaków, którzy wystąpią w Meksyku, smak pojedynków bez obowiązkowego w boksie olimpijskim kasku zna jedynie Michał Olaś (waga ciężka), który w ubiegłym sezonie reprezentował zwycięski zespół Dolce & Gabbana Milano Thunder. 23-latek ma na koncie dwa zwycięstwa na punkty i porażkę przed czasem. W piątek zmierzy się z wenezuelskim mańkutem Jose Davidem Payaresem (bilans w WSB 2-0), złotym medalistą Igrzysk Ameryki Płd. z 2006 i 2010 roku i srebrnym Igrzysk Panamerykańskich 2007. - Michał ma szansę, aby sobie z nim poradzić. Dużo cięższą przeprawę będą mieli nasi młodzi zawodnicy z niższych wag. Meksyk zawsze był w nich potęgą. Jednak trener przygotował chłopaków na prawdziwą wojnę - mówi menedżer zespołu Jarosław Kołkowski.

Spośród piątkowych rywali biało-czerwonych w WSB jeszcze nie walczyli tylko Fernando Alvarez Diaz (waga lekka) i Isaac Munoz Gutierrez (półciężka), którzy skrzyżują rękawice odpowiednio z Jackiem Wyleżołem i Michałem Gerleckim. "Na papierze" bez wielkich szans w konfrontacji z Eliasem Emigdio (kogucia, 8–2) będzie 19-letni Sylwester Kozłowski. Natomiast w wadze średniej leworęczny Marvin Cabrera (0-1) powalczy z Mateuszem Trycem.

Więcej w piątkowym "Przeglądzie Sportowym"!