Ricky Burns (35-2, 10 KO) potrzebował zaledwie czterech rund by pokonać swojego rodaka Kevina Mitchella (33-2, 24 KO) i tym samym obronił tytuł mistrza świata WBO kategorii lekkiej.

Szkot w czwartym starciu dwukrotnie posłał rywala na deski. Mitchell za każdym razem zdołał się podnieść, ale "Rickster" nie wypuścił już tej szansy z rąk, zdecydowanie zaatakował i zmusił sędziego ringowego do przerwania pojedynku tuż przed gongiem kończącym tą odsłonę.

{dailymotion}xtstdc_2012-09-22-ricky-burns-vs-kevin-mitchell_sport{/dailymotion}