Dan Rafael, jeden z bardziej cenionych za oceanem ekspertów bokserskich, jest pod ogromnym wrażeniem występu Gienadija Gołowkina (24-0, 21 KO) w pojedynku z Grzegorzem Proksą (28-2, 21 KO). 

Znany dziennikarza uważa, że Kazach może być obecnie najlepszym pięściarzem wagi średniej i może mieć problem ze znalezieniem pięściarzy, którzy zechcą się z nim teraz zmierzyć.

- Kategoria średnia jest pełna utalentowanych pięściarzy, ale żaden z nich chyba nie jest równie interesujący i nie zasługuje na tyle uwagi co Gienadij Gołowkin. Jego sobotni występ w walce z Grzegorzem Proksą był tak imponujący, że zastanawiam się, kto będzie chciał się teraz zmierzyć z tą bestią - napisał Rafael. - Gołowkin może być najlepszym obecnie pięściarzem wagi średniej. To prawdziwa walcząca maszyna.

- Wydawało mi się, że Proksa ze swoim stylem przypominającym Sergio Martineza, będzie w stanie napsuć Gołowkinowi trochę krwi, wygrać parę rund, ale nic z tych rzeczy nie miało miejsca. Proksa w trzy rundy zniszczył byłego mistrza świata Sebastiana Sylvestra i wysłał go na emeryturę. Nigdy nie był na deskach. Gołowkin jednak się o to postarał. Całkowicie zdominował pojedynek, posyłając rywala trzykrotnie na deski w drodze do wspaniałego zwycięstwa przez nokaut w piątej rundzie.