Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z czterokrotnym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Jameelem McClinem (41-11-3, 24 KO), który w sobotę na gali "Starcie Tytanów" w Łodzi skrzyżuje rękawice z niepokonanym Arturem Szpilką (11-0, 9 KO).

http://www.youtube.com/watch?v=bVjqpJbAd7Y

Bilety na galę w Łodzi dostępne są na stronach eventim.pl i ebilet.pl. Partnerem imprezy jest miasto Łódź. Zobacz "Starcie Tytanów" na żywo w PPV >>

Add a comment

Jameel McClineZe zgubionym bagażem lotniczym, ale w dobrym nastroju przybył we wtorek do Polski były czterokrotny pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Jameel McCline (41-11-3, 24 KO), który w sobotę podczas łódzkiej gali "Starcie Tytanów" zmierzy się z Arturem Szpilką (11-0, 9 KO). Amerykanin jest pewny swojej wygranej, choć przyznaje, że nie lekceważy młodszego o 19 lat rywala.

- Mój bagaż się zagubił, ale nie przejmuję się tym. Jestem skupiony na wygranej i tylko to się liczy. Szpilka to świetny młody zawodnik i jestem podekscytowany tym pojedynkiem. Wiem, że w Polsce ciężko będzie wygrać na punkty, ale zamierzam od początku wywierać na Szpilce ogromną presję. Będę cały czas szedł do przodu, bo w końcu jestem w doskonałej formie - zapowiada pięściarz noszący przydomek "Big Time", który podobnie jak Szpilka spędził w przeszłości trochę czasu za kratkami.

- Przeszłość kryminalna Szpilki nie robi na mnie wrażenia, ja spędziłem w więzieniu 5 lat. Jako młody człowiek wiodłem gangsterskie życie w Nowym Jorku. Teraz jestem już starszy, nie chodzę po ulicach jak kiedyś, ale dalej jestem stuprocentowym gangsterem - mówi McCline, któremu Polacy nie są obcy.

- Rodzina mojej dziewczyny Katy, która jest tutaj ze mną pochodzi z Polski. Mamy w Polsce rodzinę, więc jestem trochę związany z waszym krajem. Nie znam niestety żadnych polskich słów. Łatwiej przychodzi mi nauka rosyjskiego - śmieje się 42-letni Amerykanin.

Bilety na galę w Łodzi dostępne są na stronach eventim.pl i ebilet.pl. Partnerem imprezy jest miasto Łódź. Zobacz "Starcie Tytanów" na żywo w PPV >>


http://www.youtube.com/watch?v=HNWrerQt2_M

Add a comment

Artur SzpilkaW sobotę spotka się pan w ringu z Jameelem McCline'em, który cztery razy walczył o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Ten rywal wzbudza wreszcie w panu jakiś respekt? Pytam, bo nie wiem, czy tym razem zobaczę w ringu boksera, czy znowu pokaże się chłopak, który uczył się bić w kibicowskich ustawkach.
Artur Szpilka:
- No nie, McCline to poważny gość. Ma ciężką rękę i doświadczenie, trzeba się pilnować. Ten pojedynek powinien pokazać, w jakim jestem miejscu. Przecież McCline miał trzy razy na deskach Samuela Petera! Wiem, że to było dawno temu, ale jednak.

Nie ma pan wrażenia, że więcej wokół pana szumu niż prawdziwych sukcesów w ringu?
- Boks to właśnie taki sport. Myślicie, że ja tak bardzo lubię to całe zamieszanie? Że to takie wygodne i fajne co chwilę iść i gdzieś z kimś gadać? Z drugiej strony, wiem, co się o mnie pisze. Zaglądam choćby na Ringpolska.pl, a tam są wszystkie informacje z różnych miejsc na temat boksu i zawodników. Ale zapewniam, że hasła "Szpilka" w wyszukiwarkę nie wpisuję.

Podobno naprawdę się pan zmienił w ostatnim czasie.
- No tak! Miesiąc przed sylwestrem powiedziałem sobie, że stawiam wszystko na boks. Zapieprzam w sali, rzuciłem wszystko inne. Zero alkoholu i tego typu spraw. 21:30, a ja idę spać. Chyba że gram w FIFA w internecie, to wtedy kładę się o 23.

Wszyscy myślą, że Szpilka to musi mieć kolorowe życie, a tu taka nuda…
- Taki los sportowca, a teraz nim jestem. Trening, trening, odpoczynek… Ciągle to samo. Tomek Adamek o tym często mówi i to prawda. Ale jeśli chce się za kilka lat pierdzieć w kołdrę z pełnym kontem w banku i o nic się nie martwić, to nie ma wyjścia. Poszaleć można później.

Tęskni pan za starymi czasami? W których miewał pan przeróżne pomysły.
- Pewnie, że czasem tak. Brakuje starych kolegów. Ale po prostu przychodzi moment, kiedy trzeba coś wybrać. Ja wybrałem boks. Add a comment

Czytaj więcej...

30 czerwca na gali boksu w Łodzi Artur Szpilka (11-0, 9 KO) zmierzy się z czterokrotnym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Jameelem McClinem (41-11-3, 24 KO). - Muszę go zajeżdżać, zrywać dystans, by zwątpił psychicznie, bo trudno go będzie przy jego stylu boksowania tak czysto trafić, żeby padł - przewiduje "Szpila".

http://www.youtube.com/watch?v=nGPLywzt4EU

Bilety na galę w Łodzi dostępne są na stronach eventim.pl i ebilet.pl. Partnerem imprezy jest miasto Łódź. Zobacz "Starcie Tytanów" na żywo w PPV >>

Add a comment

Za szacunkiem o  swoim sobotnim rywalu Jameelu McClinie (41-11-3, 24 KO) wypowiadał się dziś Artur Szpilka (11-0, 9 KO). "Big Time" do Warszawy przyleci jutro i o godz. 13.00 w hotelu Marriott weźmie udział w treningu pokazowym.

http://www.youtube.com/watch?v=bUHahjVD9Ig

Bilety na galę w Łodzi dostępne są na stronach eventim.pl i ebilet.pl. Partnerem imprezy jest miasto Łódź.

Add a comment

30 czerwca na wielkiej gali boksu w Łodzi Artur Szpilka (11-0, 9 KO) zmierzy się z czterokrotnym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Jameelem McClinem (41-11-3, 24 KO). Prezentujemy migawki z wieczornego treningu przedostatniego dnia sparingowego przygotowań "Szpili". W materiale znalazły się trzy krótkie urywki ze sparingu Szpilki z Timo Hoffmanem (akcje ofensywne Polaka).

http://www.youtube.com/watch?v=a_vIYDeV2p0

Bilety na galę w Łodzi, na której wystąpią także Roy Jones Jr, Paweł Głażewski, Nate Campbell, Rafał Jackiewicz, Krzysztof Głowacki, Krzysztof Zimnoch i Krzysztof Kopytek, dostępne są na stronach eventim.pl i ebilet.pl.

Add a comment

W środę szykujący się do konfrontacji z Jameelem McClinem (41-11-3, 24 KO) niepokonany Artur Szpilka (11-0, 9 KO) stoczył przedostatni sparing z dwumetrowym Timo Hoffmannem. Trening "Szpila" zakończył ćwiczeniami na przyborach, między innymi gruszce bokserskiej.

http://www.youtube.com/watch?v=fHjv5kRu1D8

Bilety na galę w Łodzi dostępne są w sprzedaży internetowej na stronach eventim.pl i ebilet.pl oraz w kasach hali Atlas Arena.

Add a comment

W grudniu 2002 roku najbliższy rywal Artura Szpilki (11-0, 9 KO) - Jameel McCline (41-11-3, 24 KO) - po raz pierwszy stanął do walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej, krzyżując rękawice z obecnym czempionem królewskiej dywizji Władimirem Kliczką (57-3, 50 KO). Mierzący 198 cm "Big Time" ostatecznie został zastopowany przez Ukraińca, ale w ciągu dziesięciu rund pojedynku wiele razy groźnie atakował "Dr Stalowego Młota". Jak 23-letni Szpilka poradzi sobie z presją olbrzymiego weterana z USA? Przekonamy się już 30 czerwca w Łodzi...

McCline Kliczko

Bilety na galę w Łodzi dostępne są w sprzedaży internetowej na stronach eventim.pl i ebilet.pl oraz w kasach hali Atlas Arena.

http://www.youtube.com/watch?v=EkkE0sg4uXE

Add a comment

Szpilka

30 czerwca na wielkiej gali boksu zawodowego, której główną atrakcją będzie starcie legendarnego Roya Jonesa Juniora (55-8, 40 KO) z Pawłem Głażewskim (17-0, 4 KO), najważniejszą walkę w swojej dotychczasowej karierze stoczy Artur Szpilka (11-0, 9 KO). 23-latek z Wieliczki marzący o mistrzostwie świata wagi ciężkiej zmierzy się z czterokrotnym pretendentem do tytułu czempiona globu Jameelem McClinem (41-11-3, 24 KO).

- McCline robi wrażenie, wielkie bary, doświadczenie. Ale tu nie chodzi tylko o jego gabaryty, ale to że on to potrafi wykorzystać. To jest stary lis, bazujący na swoim doświadczeniu. Trzeba się będzie pilnować - mówi o zbliżającej się konfrontacji "Szpila", nie kryjąc zadowolenia z faktu, że czeka go pierwsze wielkie sportowe wyzwanie. - Chcieliście takich walk, to macie, ja się tylko cieszę, że pojawiły się wreszcie nowe możliwości. Kto by kiedyś pomyślał, na przykład cztery lata temu, że przyjadą do Polski takie gwiazdy jak Roy Jones Jr, McCline czy Kliczko!

Szpilka, szykując się do starcia z mierzącym 198 cm McClinem, sparował z wyższym o 5 cm, niezwykle doświadczonym i znanym z odporności na ciosy Niemcem Timo Hoffmanem. - Poczęstowałem go od razu na dzień dobry lewym sierpem i zatańczył takiego małego kankana, nos mu rozwaliłem - opowiada młody zawodnik grupy KnockOut Promotions.

- Hoffmann jest naprawdę wysoki, muszę do niego szybko doskakiwać, łapać dystans... Wszystko idzie w dobrym kierunku. Jestem szczupły, ważę 105 kilo, na wadze przed walką chcę mieć 103,5. Zobaczycie w ringu Szpilberga.. Szpirlusconiego - śmieje się "srebrny" mistrz WBC krajów nadbałtyckich, który nie kryje, że marzy mu się w niedalekiej przyszłości walka z Tomaszem Adamkiem. - Moim zdaniem Tomek stoi w miejscu, nic się nie poprawia i mam nadzieję, jeśli nadal będzie takie zainteresowanie moją osobą, będę awansował w rankingach, to za rok-dwa, skrzyżujemy rękawice.

Bilety na galę w Łodzi dostępne są w sprzedaży internetowej na stronach eventim.pl i ebilet.pl oraz w kasach hali Atlas Arena.

Add a comment