Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Dwukrotny pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Fres Oquendo (36-7, 23 KO) będzie kolejnym sparingpartnerem Artura Szpilki (16-0, 12 KO) w ramach przygotowań do walki z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO). Dzisiaj popularny "Szpila" rozpoczął sparingi z Amerykaninem Kevinem Johnsonem (29-4-1, 14 KO).

- Wylatuję po świętach, wyświadczę mu przysługę, ale sam też na pewno na tym skorzystam - mówi w wywiadzie dla Fightnews.com urodzony w Portoryko Oquendo, który wygrał swoje ostatnie cztery zawodowe walki, a nie tak dawno był także wykorzystywany jako sparingpartner przez Władymira Kliczkę. 

Do starcia Artura Szpilki z  BryantemJenningsem dojdzie 25 stycznia na gali słynnej nowojorskiej hali Madison Square Garden.

Add a comment

25 stycznia w Madison Square Garden Artur Szpilka (16-0, 12 KO) stoczy najważniejszą i najcięższą walkę w swojej dotychczasowej karierze bokserskiej. Jego przeciwnikiem będzie Amerykanin, Bryant Jennings (17-0, 9 KO), który powszechnie uważany jest za faworyta. W rozmowie z "Super Expressem" jego promotor, Gary Shaw opowiada o swoim podopiecznym i przygotowaniach do zbliżającej się walki.

Bryant Jennings nie jest zwyczajnym bokserem. Poza ringiem pracuje w banku, gdzie jest menadżerem budynku. Jednak, jak podkreśla jego promotor, za walkę z Arturem Szpilką otrzyma duże wynagrodzenie. Zapytany o rywala swojego podopiecznego przyznaje, że brane były różne warianty. Najbliżej walki z Jenningsem był Mariusz Wach, ale Polak w ostatniej chwili odrzucił propozycję. W grę wchodził także Tomasz Adamek, ale jego promotor nie był zainteresowany pojedynkiem. Jak przyznaje propozycja ze strony "Szpili" za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych przypadła mu do gustu.

- Przekonały mnie argumenty, że Szpilka jest w tej chwili najbardziej znanym polskim pięściarzem i wzbudza wiele emocji. Widziałem jego walkę z Mikiem Mollo i powiem, że on ma serce do walki. Nie boi się, podoba mi się ten chłopak - powiedział w rozmowie.

Gary Shaw nie obawia się o formę swojego zawodnika. Mimo że do walki pozostał zaledwie miesiąc, to zapewnia, że Jennings ciężko trenuje i będzie świetnie przygotowany do styczniowej walki z Arturem Szpilką. - Trenuje w Filadelfii, do tego je dużo polskiej kiełbasy z czosnkiem, by być silnym i nie złapać przeziębienia - przekonuje żartobliwie Shaw.

http://www.youtube.com/watch?v=If8aRtILHxc

Add a comment

Artur Szpilka (16-0, 12 KO) nie czekał długo z ripostą na słowa Bryanta Jenningsa (17-0, 9 KO), który w emocjonalnym tonie doradził polskiemu pięściarzowi powstrzymanie się od dalszych komentarzy na jego temat.

- Synu, nie wytrzymujesz ciśnienia. Powiem ci to po raz ostatni: ukarzę cię w ringu, poczujesz, co znaczy polska siła... Znokautuję cię i skończą się twoje marzenia o wielkim boksie. Lepiej trenuj ciężko, bo nikt ci nie pomoże. Jeśli wierzysz w Boga, módl się za swoje zdrowie, bo będzie ci to potrzebne... Powodzenia - napisał "Szpila".

Skłóconym bokserów na Twitterze próbował pogodzić Przemek Garczarczyk, pisząc "Panowie, a może wzajemne świąteczne życzenia?". - To potem, jak go uciszę - odparł Jennings.

http://www.youtube.com/watch?v=ZsC7_KGZzA8

Add a comment

Robi się gorąco na linii Artur Szpilka (16-0, 12 KO) - Bryant Jennings (17-0, 9 KO). Dwaj niepokonani pięściarze wagi ciężkiej, którzy skrzyżują rękawice 25 stycznia na gali w nowojorskiej Madison Square Garden, coraz częściej wymieniają się "uprzejmościami" za pośrednictwem mediów.

Dwa dni temu Jennings w wywiadzie dla Boxingtalk.com zapowiedział, że "Szpila" znalazł się w kłopotach, podpisując kontrakt na walkę i kazał szykować się Polakowi na porażkę.

- Jennings dużo szczeka - skomentował słowa przeciwnika Szpilka, a później w rozmowie z Polsatem Sport stwierdził, że w styczniowym boju da z siebie wszystko i będzie "tłukł Jenningsa aż ten padnie".

Plan pięściarza z Wieliczki najwyraźniej nie przypadł filadelfijczykowi do gustu, bo dziś zamieścił na Twitterze komentarz następującej treści: - Lepiej, żeby trzymał klasę. Dupek wygadujący głupoty. Niech ten chłopiec sie k**** zamknie. Za dużo gada.

W najnowszym rankingu wagi ciężkiej federacji WBC Jennings plasuje się na czwartej pozycji na świecie. Organizacja WBA klasyfikuje go oczko niżej. Szpilka w zestawieniu WBC zajmuje czternaste miejsce.

http://www.youtube.com/watch?v=GWKKLsolAPQ

Add a comment

Pełen optymizmu jest Artur Szpilka (16-0, 12 KO) przed zaplanowaną na 25 stycznia walką z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO). "Szpila" docenia klasę rywala, ale przekonuje, że w ringu zrobi wszystko, by wgrać z faworyzowanym Amerykaninem.

 - Jennings ma dobrą nawet obronę, długie ręce, ale będę chciał mu jak najbardziej utrudnić boksowanie, już ćwiczymy, jak go oszukać - zapowiedział w rozmowie z Mateuszem Borkiem z Polsatu Sport pięściarz z Wieliczki. - Mój sparingpartner Kevin Johnosn tez a długie łapy. Będę musiął szukać szansy, wciągać go na kontrę, obiecuję że będę go obijał aż padnie i dam z siebie 100 procent

- Ja już się całkiem odciąłem od Twittera w jego kierunku, ale słucham kolejnych wywiadów i czuję bokserskie emocje. Mam tylko nadzieję, że on się nie wycofa, nie wymyśli jakiejś kontuzji. Nie mogę się już doczekać, aż wyjdę do ringu i go zmiotę - dodał Szpilka.

http://www.youtube.com/watch?v=ZsC7_KGZzA8

Add a comment

25 stycznia na gali w Madison Square Garden Artur Szpilka (16-0, 12 KO) zmierzy się z notowanym w czołówce rankingów wagi ciężkiej Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO). Zdaniem Krzysztofa Zimnocha (17-0-1, 11 KO), który miał okazję sparować z obydwoma pięściarzami, "Szpila" nie jest pozbawiony szans na wygraną z faworyzowanym Amerykaninem.

- Obiektywnie powiem, że Szpilka to na pewno szybszy pięściarz. Jeżeli chodzi o same czysto bokserskie umiejętności, być może nawet lepszy od Amerykanina. Z tym, że Jennings ma dobrą obronę, a Szpilka w ogóle jej nie ma - ocenia Zimnoch w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Ciężki z Białegostoku twierdzi, że podczas ostatniej treningowej potyczki ze Szpilką umiejętnie wykorzystywał jego luki w defensywie. - Z tego jak pamiętam nasz ostatni sparing, to gdzie chciałem, tam Szpilkę trafiałem. W głowę, na tułów, więc jeżeli nie poprawi obrony, nie weźmie sobie tego naprawdę głęboko do serca, to przegra przed czasem. I to bardzo szybko - przestrzega Zimnoch, a pytany o scharakteryzowanie Jenningsa odpowiada: - Jennings ma taki styl, że się nie cofa, idzie cały czas do przodu. Na pewno jednak nie jest wirtuozem boksu. To nie tak, że potrafi wciągnąć na kontrę, czy oszukać rywala. Jest jednak silny.

Cały wywiad z Krzysztofem Zimnochem na stronach "Gazety Krakowskiej" >>

http://www.youtube.com/watch?v=08BpjIWP6R4

Add a comment

- Jennings dużo szczeka, już widzę jego minę po walce - zareagował Artur Szpilka (16-0, 12 KO) na słowa Bryanta Jenningsa (17-0, 9 KO), których Amerykanin użył w rozmowie z portalem Boxingtalk.com. Pięściarze zmierzą się 25 stycznia w nowojorskiej hali Madison Square Garden.

- Przecież ja go normalnie rozpier.... Jeszcze nigdy nie byłem tak zmotywowany przed walką - zapowiada popularny "Szpila", który w ostatnim zawodowym występie po raz drugi pokonał przed czasem Mike'a Mollo. Wkrótce Polak rozpocznie sparingi, w których pomagać mu będzie m.in. były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Kevin Johnson.

Add a comment

- Świetnie, że twoi fani cię dopingują, jesteś solidnym zawodnikiem, ale stoisz mi na drodze i nie przegram, gdy spotkamy się w ringu. To będzie wojna, więc lepiej się szykuj na to, co cię czeka, czyli porażkę! - odgraża się Arturowi Szpilce (16-0, 12 KO) w rozmowie z Boxingtalk.com Bryant Jennings (17-0, 9 KO). Polsko-amerykańska konfrontacja w wadze ciężkiej będzie jednym z dwóch głównych wydarzeń gali HBO w Madison Square Garden 25 stycznia.

Notowany na czwartej pozycji rankingu WBC filadelfijczyk przekonuje, że starcie ze "Szpilą" będzie najważniejszym występem w jego dotychczasowej karierze. - To dla mnie wielka szansa, by pokazać swój talent na światowej scenie i wykorzystam ją. Wiem, że polscy kibice będą wspierać swojego bohatera, ale 25 stycznia to będzie mój wieczór - mówi pewny siebie Jennings, dodając że czuje się lepszym bokserem od rywala znad Wisły.

 - Szpilka to zawodnik, który ma wielkie serce do walki i jest wysoko notowany w rankingach, więc coś tam sobą prezentuje, ale moim zdaniem brak mu umiejętności bokserskich. To jednak gość z czołowej dziesiątki. Według mnie boksersko jestem lepszy, ale jak w każdym pojedynku będę musiał być w formie - ocenia Amerykanin.

http://www.youtube.com/watch?v=GWKKLsolAPQ

Add a comment

Jak dowiedziała się redakcja ringpolska.pl, były pretendent do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Kevin Johnson (29-4-1, 14 KO) będzie pierwszym sparingpartnerem Artura Szpilki (16-0, 12 KO) przygotowującego się do zaplanowanej na 25 stycznia walki z Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO).

34-letni Johnson jest bardzo zbliżony warunkami fizycznymi do rywala "Szpili" - przy wzroście 191 cm dysponuje zasięgiem ramion o długości 208 cm.

Amerykanin jest zawodnikiem odpornym na najmocniejsze uderzenia - w 2009 roku przeboksował pełen dystans w pojedynku o pas WBC z Witalijem Kliczką, przegrywając ostatecznie jednogłośnie na punkty. Ma też na koncie dwanaście rund z nadzieją wagi ciężkiej Tysonem Fury.

http://www.youtube.com/watch?v=YNV9-5-L6FA

Add a comment

25 stycznia na gali w Madison Square Garden Artur Szpilka (16-0, 12 KO) zmierzy się z wysoko notowanym w rankingach wagi ciężkiej Bryantem Jenningsem (17-0, 9 KO). "Szpila" po raz pierwszy w karierze nie będzie faworytem. Co więcej, wygląda na to, że dla organizującej galę telewizji HBO młody Polak jest raczej ciekawym oponentem dla coraz mocnej promowanego Jenningsa niż przyszłą gwiazdą królewskiej dywizji. Takie przynajmniej wnioski wysnuć można z fragmentów rozmowy Dana Rafaela z szefem HBO Sports Kenem Hershmanem.

Hershman pytany przez eksperta ESPN o miejsce dla wagi ciężkiej na antenie swojego kanału odparł: - Myślę, że kategoria ciężka może przyciągnąć do boksu wielu kibiców, nie tylko tych najbardziej zagorzałych, ale to trudne zadanie. Sądzę, że mamy tu kilku zawodników. Zbadamy przy ich pomocy sytuację i zobaczymy co się stanie. Jest [Mike] Perez, [Bryant] Jennings, podoba nam się też ten dzieciak Andy Ruiz Jr. Zobaczymy, jak sobie poradzą, ocenimy i może uda nam się trochę rozwinąć tę kategorię.

Zdaniem Rafaela Hershman chciałby doprowadzić do walki Bryanta Jenningsa z Mikem Perezem. Wcześniej obaj muszą jednak wygrać swoje styczniowe pojedynki (rywalem Pereza będzie Carlos Takam).

http://www.youtube.com/watch?v=ZsC7_KGZzA8

Add a comment