Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Wkrótce kibice powinni poznać datę powrotu na ring Artura Szpilki (23-4, 16 KO). 30-latek po październikowej wygranej z Fabio Tuiachiem podjął decyzję o powrocie do kategorii junior ciężkiej.

"Szpila" ostatni pojedynek w limicie do 90,7 stoczył 10 lat temu. Andrzej Wasilewski, promotor pięściarza z Wieliczki, poinformował przy okazji wizyty w magazynie Ring TVP Sport, że widzi dwie drogi dalszej kariery Szpilki.

- Pierwsza to zaakceptowanie warunków finansowych na jakie nas stać przy organizacji polskich gal i toczenie regularnych, dokładnie zaplanowanych walk. W tym jesteśmy naprawdę dobrzy i uważamy, że najbardziej rozsądna droga prowadzenia pięściarza do sukcesów sportowych - mówi szef KnockOut Promotions.

- Drugi wariant to czekanie na oferty zagraniczne i toczenie przypadkowych pojedynków. To z resztą Artur robił do tej pory. Finansowo się sprawdziło, bo zarobił kupę pieniędzy, ale sportowo nie udało się zrobić nic - podsumował Wasilewski.

W tym roku Szpilka stoczył tylko dwa pojedynki. Przed wygraną z Tuiachiem, w lipcu podopieczny trenera Romana Anuczina przegrał przed czasem z Derekiem Chisorą.