Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Artur Szpilka (22-4, 15 KO) odniósł się na Twitterze do pojawiających się w mediach społecznościowych głosów doradzających mu zakończenie kariery po porażce przez nokaut Dereckiem Chisorą. Były challenger WBC wagi ciężkiej zapowiedział, że póki co z ringiem żegnać  się nie zamierza.

- Nie oznaczać mnie w tych waszych "dyskusjach", nawet przez chwilę nie przyszło mi do głowy, żeby kończyć!!!!!! Boks to całe moje życie i czasami tak jest, że jeden cios i koniec walki!! A szkoda, bo byłem najlepiej przygotowany jak pamiętam - napisał "Szpila".

Przegrana z "Del Boyem" była czwartą w karierze pięściarza z Wieliczki. Wcześniej przegrywał z Bryantem Jenningsem, Deontayem Wilderem i Adamem Kownackim.