Artur Szpilka (20-3, 15 KO), który od lat należy do czołówki najaktywniejszych i najpopularniejszych polskich sportowców w mediach społecznościowych, po porażce z Adamem Kownackim postanowił odpocząć od działalności w sieci, o czym poinformowała za pośrednictwem Facebooka narzeczona pięściarza Kamila Wybrańczyk.

"Artur jest na tę chwilę odcięty od internetu, żeby odpoczął i nie czytał niektórych waszych miłych komentarzy, za które dziękujemy i niektórych tych mniej miłych. Obiecuję, że będę was na bieżąco informować o tym, co się dzieje u Artura, będę też wstawiać zdjęcia, jak zacznie trenować, ale Artur osobiście nie będzie się udzielał na Facebooku i czytał komentarzy." - oświadczyła partnerka "Szpili", dodając: - Mam nadzieję, że Artur szybko się podniesie i będzie dalej reprezentował nasz kraj. Troszkę pokory się przydało. Będę was informowała o tym, co u niego słychać, jakie są plany na przyszłość. 

Dla Artura Szpilki przegrana walka z Adamem Kownackim była trzecią porażką w zawodowej karierze. Pięściarz z Wieliczki pojedynkiem z "Babyfacem" powrócił między liny po półtorarocznej przerwie.