Były pretendent do tytułu mistrza świata WBC wagi ciężkiej Artur Szpilka (20-2, 15 KO) zdradził podczas czatu z kibicami, że prawdopodobnie powróci na ring 29 kwietnia pojedynkiem na gali w Nowym Jorku. 

"Szpila" choć nie wymienił nazwy precyzyjnie, dał do zrozumienia, że pojedynek z jego udziałem miałby się odbyć na Long Island w stanie Nowy Jork. Co ciekawe, o lokalizacji tej niedawno wspominał szef działu sportowego "Super Expressu", sugerując, że miałoby tam dojść do starcia Szpilki z niepokonanym Adamem Kownackim (15-0, 12 KO).

O możliwej walce Szpilka - Kownacki mówił też wcześniej promujący pierwszego z Polaków Andrzej Wasilewski. - Po roku przerwy i przegranej przez nokaut z Deontayem Wilderem, pojedynek z Kownackim byłby dla Szpilki bardzo mocnym powrotem. Bardzo dobra walka - stwierdził współwłaściciel grupy Sferis KnockOut Promotions.