Szybkość ma być największym atutem Artura Szpilki (20-2, 15 KO) w walce z Dominikiem Breazealem (17-1, 15 KO). Do pojedynku pięściarzy dojdzie 25 lutego na gali w Birmingham.

- Breazeale to dobry zawodnik, jest wysoki, silny, wydaje mi się, że jest sprytny w ringu - ocenia Szpilka, jednak dodaje: - Dobry zawodnik, ale według mnie jest wolny, za wolny dla mnie.

- Zobaczymy jak będzie, to jest walka. Ja ciężko trenuję z Ronniem [Shieldsem] każdego dnia, mamy taktykę, którą cały czas ćwiczymy. Ronnie mówi mi, że świetnie wyglądam, nie czuję bólu w ręce, mogę w pełni uderzać - cieszy się "Szpila", który pojedynkiem przeciw Breazeale'owi powróci na ring po rocznej przerwie.

Główną atrakcją gali w Birmingham będzie walka o pas WBC wagi ciężkiej pomiędzy Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO) i Andrzejem Wawrzykiem (33-1, 19 KO). Podczas tej samej imprezy jako zawodnik Ala Haymona zadebiutuje Izuagbe Ugonoh (17-0, 14 KO).