Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Choć nie jest to jeszcze oficjalnie potwierdzona wiadomość, wiele wskazuje na to, że 25 lutego na gali w amerykańskim Birmingham Artur Szpilka (20-2, 15 KO) zmierzy się z Dominikiem Breazealem (17-1, 15 KO). "Szpila" przed zbliżającą się walką jest dobrej myśli. 

- Spokojnie wygram... Jestem w życiowej formie - napisał na Twitterze "Szpila", który w swoim ostatnim występie uległ przed czasem czempionowi WBC Deontayowi Wilderowi. 

W zwycięstwo polskiego pięściarza wierzy mocno m.in. komentator Polsatu Sport Mateusz Borek, który zdradził, że postawił nawet pieniądze na wiktorię zawodnika z Wieliczki. - Breazeale jest wolny i mało mobilny. Będzie Arturowi pasował. Ja wierzę w niego - ocenił Borek.

Optymistycznie nastawiony jest także promotor Szpilki Andrzej Wasilewski, choć zaznacza przy okazji, że nie wie, jak na dyspozycję jego zawodnika wpłynie roczny rozbrat z ringiem związany z kontuzją lewej ręki. - Żeby nie ta przerwa i jednak ponad 200 cm Breazeale'a, to raczej byłbym spokojny - napisał współwłaściciel Sferis KnockOut Promotions.